czwartek, 17 lipca 2014

Czy można uprawiać sport z zerwanym więzadłem krzyżowym (ACL)? Czy rekonstrukcja więzadła krzyżowego jest konieczna?

       Zapewne spotkałeś się z opinią, że zerwane więzadło krzyżowe przednie kolana (ACL) nie musi być operowane, a bez rekonstrukcji ACL z powodzeniem można uprawiać sport, często nawet wyczynowo. Być może znasz nawet osobę, która mimo tej kontuzji kolana jeździ na nartach, biega, gra w piłkę nożną lub koszykówkę, a nie skarży się na żadne bóle i żaden dyskomfort. Wielce prawdopodobnym jest, że owa osoba mówi prawdę. Rolą więzadła krzyżowego przedniego jest...
zapewnienie kolanu odpowiedniej stabilizacji. Pełni ono również funkcję tzw. czucia głębokiego, dzięki któremu jesteśmy w stanie określić położenie nogi, mając zamknięte oczy. Budząc się rano w łóżku, jeszcze przed otwarciem oczu, po prostu wiemy czy kolano jest zgięte i znamy jego przybliżoną pozycję. Funkcję stabilizacji stawu kolanowego można zastąpić mięśniami. Są one naturalnym stabilizatorem. Szczególny wpływ na stabilność kolana mają mięśnie:
- czworogłowy uda
- dwugłowy uda
- łydki


       Pamiętajmy, że mięśnie te zapewniają stabilizację tylko wtedy, gdy są one rozwinięte w odpowiednich proporcjach względem siebie. Osoba z bardzo dobrze zbudowanymi mięśniami może nie odczuć specjalnej różnicy pomiędzy zdrowym kolanem, a kolanem z zerwanym ACL. Poruszanie nie sprawia bólu ani dyskomfortu "uciekającego na boki kolana". Nie występuje charakterystyczny luz, występujący u większości osób z tą kontuzją. Pamiętać jednak należy, jak wielkie spustoszenie w naszym stawie kolanowym sieje intensywne eksploatowanie go w tak ciężkich dla niego warunkach. To, że dzisiaj być może nie odczuwamy skutków ubocznych, nie oznacza, że za kilka lat będzie tak samo. Dzieje się wręcz przeciwnie. Udokumentowane jest, że osoby nie poddające się rekonstrukcji więzadeł krzyżowych przednich po kilku latach cierpią na poważne zwyrodnienia stawu kolanowego. Wielu z nich będzie musiało poddać się operacji wstawienia endoprotezy stawu kolanowego!!! Oznacza to bardzo poważny zabieg, podczas którego zastępujemy staw kolanowy sztucznym. W perspektywie tak poważnej operacji, rekonstrukcja wiązadła krzyżowego przedniego oraz kilkumiesięczna rehabilitacja wydają się być niczym. Zastanów się więc, czy warto rezygnować z rekonstrukcji i podejmować tak wielkie ryzyko... Moim zdaniem nie. Chętnie wysłucham Twojej opinii w komentarzu do tego postu.
Pozdrawiam Cię gorąco!

takiekolano.blogspot.com

7 komentarzy:

  1. Ja przez wiele lat uprawiałam tenis. Najpierw przy pomocy instruktora (chodziłam do najlepszej szkoły w Warszawie), a potem sama. Pewnego razu niefortunnie się przewróciłam i miałam zerwane więzadło krzyżowe. Grunt, to dobra rehabilitacja i powolne wdrożenie do sportu. Dziś gram tak samo w tenisa, jak poprzednio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam a czy naprawiała Pani kolano czy tylko rehabilitacja i jako to wygląda na dzień dzisiejszy . Bo stoję przed wyborem operować czy nie i większość lekarzy mówi nie .Pozdrawiam

      Usuń
    2. Zgadzam się, odpowiednie nastawienie i determinacja oraz trafienie na odpowiednich specjalistów

      Usuń
  2. Badania świadczą dokładnie o czymś innym: rekonstrukcja więzadła acl nie zapobiega zmianim zwyrodnieniowym. Przebadano 54 osoby z zerwanym acl ktorzy poddali się operacji oraz taką samą ilość pacjentów którzy leczyli się zachowawczo i zmiany zwyrodnieniowe po kilku latach były podobne. Prywatne kliniki rozpowszechniają takie informację żeby zarobić kasę na operacjach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie ja gram w piłkę bez rekonstrukcji acl i bez stabilizatora dobrze wytrenowane mięśnie rekompensują brak wiązadła po 2 często gęsto po rekonstrukcji nie wraca sie do uprawiania sportu bo siedzi w glowie możliwości ponownego zerwania wiązadła i OPERACJI

      Usuń
  3. O takich kwestiach powinien zawsze decydować lekarz prowadzący. Czasami lepiej odczekać kilka dni zanim powróci się do aktywności sportowej, nawet jeśli wydaje się, że samopoczucie jest o wiele lepsze. Tak aby sobie nie zaszkodzić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak wszystko pójdzie dobrze to można później normalnie wrócić do sportu

    OdpowiedzUsuń